Paczkowska idzie do wyborów z Prawicą i Endecją [WYBORY SAMORZĄDOWE W TORUNIU]
Zielona fala na najważniejszych trasach, wyprowadzenie tranzytu poza miasto – to niektóre z pomysłów wyborczych komitetu Kukiz’15 i jego kandydatki na prezydenta Ireny Paczkowskiej.
Irena Paczkowska, kandydatka ruchu Kukiz’15 na prezydenta Torunia na dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiła środowiska, które udzieliły jej poparcia. Wśród nich znalazły Nowa Prawica, Stowarzyszenie Endecja i Prawica Rzeczpospolitej.
– Zdecydowaliśmy się poprzeć kandydatkę na prezydenta, ponieważ jednym z jej priorytetowych punktów strategii jest budżet bez zadłużenia, czyli bez deficytu oraz to, że pani Irena jest członkiem Izby Przemysłowo-Handlowej i przedsiębiorcą, co gwarantuje nam, że gdy będzie pełnić funkcję prezydenta Torunia, będzie też przestrzegać naszych bliskich punktów, czyli zmniejszenie lokalnych podatków i rzetelnego wydawania publicznych pieniędzy – mówi Piotr Jarosiński z Nowej Prawicy.
– Łączy nas dążenie do budowania społeczeństwa obywatelskiego – mówi Damian Kaczan ze Stowarzyszenia Endecja. – Jesteśmy przekonani, że jako mediator sądowy z wieloletnim doświadczeniem pani Irena potrafi wysłuchać, pochylić się nad problemami każdego. Potrafi też pogodzić – wydawałoby się – sprzeczne interesy i poglądy. Ma to o tyle istotne znaczenie, iż naszym zdaniem prawidłowa współpraca między sektorem publicznym a prywatnym, jak również udział obywateli w podejmowaniu decyzji o charakterze publicznym czy rozwój działalności organizacji pozarządowych w dużej mierze zależy od nastawienia władz lokalnych.
W tych wyborach Kukiz’15 idzie wspólnie z Prawicą Rzeczpospolitej. – Ta kandydatura jest gwarantem realizacji celów założonych w strategii dla Torunia – mówi Wojciech Kowalski z Prawicy Rzeczpospolitej.
– Dziękuję za zaufanie, którym mnie panowie obdarzyli – mówi Paczkowska.
Na czym będzie polegać strategia zmiany dla Torunia autorstwa komitetu Kukiz’15? Jedną z kwestii, jaką poruszają w swoim programie, jest bogactwo. A to niemożliwe jest bez właściwej kontroli budżetu miasta. Komitet postuluje, żeby budżet był zrównoważony. Należy zracjonalizować wydatki publiczne, obniżyć podatki i opłaty lokalne.
Paczkowska stawia na „właściwy ład komunikacyjny”. W jaki sposób chce do tego dojść? – Poprzez zracjonalizowaną komunikację drogową i transport, poprawę inwestycji drogowych, a także rozwój budownictwa mieszkaniowego – mówi kandydatka.
Co się kryje pod hasłem rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Toruniu? – dopytywali dziennikarze. – Bardzo mocno przyglądamy się zasobom miasta, czyli tym mieszkaniom, które już funkcjonują, a są pustostanami – mówi Paczkowska. – Zamierzamy je zinwentaryzować i przekonać się naocznie, czy mogą być tymi pierwszymi mieszkaniami dla mieszkańców. Z pewnością będziemy myśleć o innych formach, jeśli chodzi o mieszkalnictwo.
W kwestii bezpieczeństwa komitetowi doradza dr Patryk Tomaszewski z Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych UMK.
– Jeżeli chodzi o transport i bezpieczeństwo: 12 wypadków śmiertelnych w ub.r., siedem w 2015 r. – wskazuje Tomaszewski. – Chcemy zadbać o prawidłowy przepływ komunikacji, o zabezpieczenie, żeby mieszkańcy nie ginęli na drogach. Chcemy poprawić transport. Metody są różne. Zależy, co chcemy osiągnąć. Na małych ulicach osiedlowych są to zwężenia drogi, wprowadzenie lekkich zakrętów jak na Mickiewicza.
Komitet postuluje też wprowadzenie zielonej fali na najważniejszych trasach w mieście i sekundników na największych skrzyżowaniach, a także wyprowadzenie tranzytu poza miasto.
– To mieszkańcy powinni decydować o bezpieczeństwie – mówi Tomaszewski. – Są takie teorie, jak „społeczne oczy”, czyli mieszkańcy muszą patrzeć, co się dzieje na ich dzielnicy. Urzędnik w czasie urzędowania zajrzy na zewnątrz na parking, czy nie jest wyłamywane lusterko w samochodzie, a po południu, gdy dzieci bawią się w piaskownicy, to rodzice spoglądają, czy samochody są w należytym porządku. Jest też teoria „wybitych szyb”, która mówi o tym, że jeżeli dbamy o przestrzeń, jeżeli nie ma dewastacji, obywatel czuje się bezpiecznie. Przykładem jest kamienica przy Bydgoskiej 50. Przestała być dewastowana, gdy zostało zaznaczone, że jednak ktoś o to miejsce dba.
Kolejnym zagadnieniem strategii jest społeczeństwo obywatelskie. – Zamierzam je rozwinąć, poprzez realną partycypację mieszkańców, czyli stworzenie rzetelnej współpracy sektora publicznego z sektorem prywatnym i organizacjami społecznymi, a także włączenie mieszkańców w procesy decyzyjne w mieście – mówi Paczkowska.
Wkrótce komitet Kukiz’15 przedstawi swoich kandydatów do rady miasta.