„Zerowa liczba miejsc parkingowych”, czyli Nocna i świąteczna opieka zdrowotna w zakaźnym
Od października ub.r. pediatrzy w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przyjmują w szpitalu zakaźnym przy ul. Krasińskiego. – Kto był tak mądry, wprowadzając jedną placówkę opieki świątecznej i nocnej w samym centrum miasta z zerową liczbą miejsc parkingowych? – pyta jeden z naszych Czytelników.
Nasz Czytelnik w minioną sobotę pojechał z chorym synem do szpitala zakaźnego przy ul. Krasińskiego, gdzie Wojewódzki Szpital Zespolony świadczy świąteczną i nocną opieką zdrowotną (dla osób do 18. roku życia z prawobrzeżnej części miasta). Lekarze przyjmują tam od października ub.r.
– Zastaliśmy tam wielu rodziców z dziećmi – opisuje nasz Czytelnik w przesłanej wiadomości do naszej redakcji. – Wszyscy oczekiwali na przyjęcie do lekarza. Lekarz poświęcał każdemu pacjentowi ok. 30 minut. W końcu pod wpływem oczekujących rodziców przyszedł drugi lekarz.
Jednak naszego Czytelnika zirytowało coś innego. – Kto był tak mądry, wprowadzając jedną placówkę opieki świątecznej w samym centrum miasta z zerową liczbą miejsc parkingowych? – pyta. – Dzieci czekając na wizytę zarażają się nawzajem, o sfrustrowanych rodzicach nawet nie wspominam. Proponuję zainteresować się tym problemem, zwłaszcza że mamy teraz okres częstszych zachorowań.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym. Tam dowiedzieliśmy się, że lecznica w najbliższym czasie nie planuje przenosin świątecznej i nocnej opieki zdrowotna w inne miejsce.
– Za dwa-trzy lata, już po zakończeniu rozbudowy lecznicy na Bielanach szpital zakaźny zostanie przeniesione z ul. Krasińskiego na ul. św. Józefa – mówi Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy szpitala. – Czy trafi tam także świąteczna i nocna opieka zdrowotna? W tej chwili trudno powiedzieć. Na pewno zostanie przeniesiona w inne miejsce.
Jednak do momentu zakończenia rozbudowy szpitala na Bielanach, ta forma opieki zdrowotnej będzie zlokalizowana na ul. Krasińskiego. Mielcarek zwraca uwagę, że mała liczba miejsc parkingowych w pobliżu szpitala zakaźnego jest problemem nie tylko dla pacjentów i odwiedzających ich osób, ale także dla pracowników tej placówki.
– Niestety, szpital jest zlokalizowany w ścisłym centrum, z czym wiążą się właśnie problemy ze znalezieniem parkingu – mówi rzecznik prasowy. – Jako szpital nie mamy wpływu na liczbę miejsc w tym miejscu. Nie mamy tam dodatkowego terenu, na którym można by urządzić postoje.
Czy Miejski Zarząd Dróg może jakoś temu zaradzić?
– Od kilku lat miasto przy okazji realizacji zadań remontowych i inwestycyjnych stara się wygospodarować dodatkowe miejsca parkingowe – mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD. – Wszędzie, gdzie jest to możliwe, budujemy miejsca parkingowe.
Na nowe miejsca parkingowe na ul. Krasińskiego i sąsiednich ulicach raczej nie ma, co liczyć. Nie ma tam praktycznie żadnych możliwości na wyznaczenie dodatkowych postojów.