Będzie druga tura w Toruniu? Pojawiły się wyniki sondażu
40 proc. dla Michała Zaleskiego, 23,5 proc. dla Tomasza Lenza, 12 proc. dla Zbigniewa Rasielewskiego – tak wygląda pierwsza trójka w sondażu Polska Press Grupa i Ośrodka Badawczego Dobra Opinia.
Polska Press Grupa we współpracy z Ośrodkiem Badawczym Dobra Opinia między 17 a 24 września przeprowadziła sondaż w 40 polskich miastach. Badanie zostało zrealizowane na reprezentatywnej kwotowo próbie ok. 10 tys. dorosłych mieszkańców Polski w formule bezpośredniego wywiadu ankieterskiego z wykorzystaniem papierowego kwestionariusza. Przy szacowaniu poparcia dla kandydatów brano pod uwagę jedynie wskazania respondentów deklarujących udział w wyborach. Z wynikami sondażu można się zapoznać na stronie „Polska Times”.
W sondażu została uwzględniona także najważniejsza wyborcza rozgrywka w grodzie Kopernika – o urząd prezydenta Torunia. 40 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zagłosuje na Michała Zaleskiego. Pozostali kandydaci mają następujące notowania: Tomasz Lenz – 23,5 proc., Zbigniew Rasielewski – 12 proc., Sylwia Kowalska – 11,5 proc., Sławomir Mentzen – 7,5 proc. i Irena Paczkowska – 5,5 proc.
Gdyby takie wyniki padły 21 października, w Toruniu doszłoby do drugiej tury wyborów prezydenckich. Dogrywka dwóch kandydatów z największym poparciem odbyłaby się dwa tygodnie później. Ostatni raz mieliśmy taką sytuację w 2002 r., kiedy w drugiej turze zmierzyli się Michał Zaleski i Jan Wyrowiński.
Sondażowy wynik Zaleskiego może dziwić, biorąc pod uwagę jego wyniki wyborcze z poprzednich wyborów. Od 2006 r. wszystkie wybory wygrywał w pierwszej turze: w 2006 r. uzyskał poparcie na poziomie 70,6 proc. (45,4 tys. głosów), w 2010 r. – 65,6 proc. (41,4 tys.), a w 2014 r. – 70,27 proc. (42,7 tys.).